Skoro już poruszyłem sprawę bossów, które Terraria ma nam do zaoferowania, to przyrównać można ich do wisienki na pysznym torcie, jakim jest ta gra. Nie dość, że jest ich wielu, bo niemal trzydziestu w samej wersji na PC, prezentują oni unikalne mechaniki, wygląd oraz łupy. Kilku z nich jest niezbędnych do postępu w rozgrywce, gdyż odblokowują oni nowych przeciwników i mechaniki, na przykład sprawiając, że w lochach zaczynają odradzać się nowe rodzaje przeciwników, lub upuszczając klucz dający nam dostęp do podziemnej świątyni w dżungli. Po pokonaniu takiego potężnego antagonisty zdobędziemy nowy ekwipunek, wypadający bezpośrednio z nich lub wytworzony z materiałów zostawionych przy ich resztkach. Oszukiwane przy walce z nimi jest uniemożliwione, ponieważ w większości przenikają oni przez ściany bądź potrafią się teleportować, tak, abyśmy nie mogli ich uwięzić i wykończyć z bezpiecznej odległości. Czasem są w posiadaniu specjalnych zdolności, choćby laserów, bądź samonaprowadzających się pocisków, bądź są w otoczeniu swoich własnych sługusów, gotowych rzucić się na nas.
Tagi wpisu: boss, Terraria.
Dodaj komentarz